YayBlogger.com
BLOGGER TEMPLATES

niedziela, 15 kwietnia 2012

Rozdział 8

Ten rozdział jest z rodzaju tych "krótkich", nie bo "nie miałam co napisać", tylko "bo ma znaczenie w opowiadaniu", rozumiecie? ;-))) No nie ważne, 9 jest już normalny :)
_________________________________________


- Jarałaś coś? - zapytał Zayn kiedy powiedziałam mu, że musimy już jechać.
- Tylko troszeczkę. Troszeszeczkęeczkę. Zayn, to jest w cholerę ważne. Musimy jechać - powiedziałam.
Zaraz po przyjeździe do domu, Alex oznajmiła:
- Myślę, że jest szansa na to, że jestem w... ciąży.
Wszyscy zamarli. Ja tylko opuściłam głowę. Harry stojący obok mnie zaczął się krztusić. Niallowi upadło jabłko. Louis stał jak skamieniały. A Zayn przygryzł wargę.
- Nie możesz! - powiedział Harry. - Znaczy się... jesteś za młoda!
- Wiem. Myślisz, że było to w mojej intencji? - zapytała wymownie Alex. - Jeszcze muszę sprawdzić to na teście ciążowym. Idę do apteki.
- Idę z tobą - powiedział Harry i wyszedł razem z nią z domu.
- Jest w ciąży ze... mną? - zapytał drżąco Louis.
- Tak, Lou. Ale miejmy nadzieję, że do tego nie doszło... Niall, podnieś to jabłko - powiedziałam z nieukrywanym rozbawieniem.
- Ale ja... poznałem dziewczynę - powiedział Lou i ukrył twarz w dłoniach.
Spojrzałam na niego głupkowato.
- Tym bardziej miejmy nadzieję, że nie jest w ciąży - oznajmiłam i poszłam do swojego pokoju.
Myślałam długo nad tym, jakie konsekwencje tak naprawdę mogła przynieść nieplanowana ciąża mojej przyjaciółki. Wiedziałam, że Louis też o tym myśli. Niesamowicie mnie to zadręczało... Bo przecież Alex na dziecko nie może być gotowa. W końcu jeszcze sama nim jest.

Kółko, kręcimy się w kółko
To tylko doprowadza nas do zawrotów głowy
Wiemy, że to prowadzi nas do tego
gdzie byliśmy wcześniej
Bliżej, może przyglądając się bliżej
Jest coś więcej do odkrycia
Dowiedzmy się co poszło źle bez obwiniania siebie nawzajem.

5 komentarzy:

  1. jestem ciekawa, czy jest w tej ciąży czy nie ;q ja coś czuję, że jednak jest ;/ czekam na kolejny :D

    OdpowiedzUsuń
  2. cześć :) informuję, że u mnie pojawił się nowy rozdział http://onedirection-stories.blog.onet.pl ; ) Oczywiście twój jak zawsze świetny! <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam twoje opowiadanie, potrzebuję kolejnego rozdziału! Błagam, dodaj w miarę szybko ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. No ja tez jestem strasznie ciekawa co z tą ciążą:P
    Czekam na kolejny:D
    Zapraszam do siebie :
    http://alexandlivia-onedirections.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Tu może być ciąża, a Lou ma na oku dziewczynę, skomplikowało się... ciekawe co jeszcze się wydarzy ;p

    Lubię to opowiadanie :)

    http://from-london.blog.onet.pl/

    OdpowiedzUsuń